![]() Serbscy siatkarze, którzy rywalizowali w turnieju finałowym Ligi Światowej 2017, rozegranym w brazylijskiej Kurytybie, nie zdołali awansować do strefy medalowej i wspólnie z Rosją uplasowali się na miejscu 5-6. Serbowie w fazie grupowej zanotowali m.in. niespodziewaną porażkę 0:3 z Belgią. Przegrali też z Bułgarią i Brazylią ale w ostatecznym rozrachunku zajęli trzecie miejsce, pewnie awansując do FinalSix. W nim mierzyli się ze Stanami Zjednoczonymi i Francją. W pierwszym meczu tej grupy Amerykanie ulegli Trójkolorowym 2:3 a następnie pokonali Serbów 3:1 i byli już pewni awansu do najlepszej czwórki. W tej sytuacji zawodnicy Nikoli Grbicia do awansu potrzebowali wygranej z Francją za trzy punkty. Po dwóch setach tego pojedynku było wiadomo, że tak się już nie stanie. Earvin N'Gapeth i koledzy wygrali je do 21 i 20. Rozluźnieni Francuzi odpuścili dwie kolejne partie ale tie break'a rozstrzygnęli na swoją korzyść. Dzięki temu wygrali grupę i w półfinale zmierzyli się z łatwiejszym rywalem - Kanadą, którą pokonali 3:1 a w wielkim finale okazali się lepsi od gospodarzy (3:2) i drugi raz w historii wygrali te rozgrywki.
|
AuthorWrite something about yourself. No need to be fancy, just an overview. Archives
Lipiec 2017
Categories |